|
|
GKS Bełchatów |
0:2
| |
Górnik Zabrze
|
|
|
|
|
Sobolewski 54'
Skrzypczak 76' |
|
- Baran - González - Baran (61.) | |
Skrzypczak - Łuczak - |
|
Malarz
Basta
Baranowski
Wilusz
González (60. Flis)
Renusz (71. Wroński)
Sawala
Baran
Poźniak (73. Szymański)
Prokić
Mak
|
SKŁADY
|
Steinbors
Olkowski
Danch
Szeweluchin
(70. Kosznik) Gancarczyk
Łuczak
Mączyński
(65. Mosnikov) Sobolewski
Przybylski
(85. Zachara) Małkowski
Skrzypczak |
|
|
SĘDZIA: Jarosław Rynkiewicz (Zielona Góra)
|
|
|
|
WIDZOWIE: 1400
|
|
|
Górnik gra dalej
Piłkarze Górnika Zabrze pewnie pokonali GKS Bełchatów w meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Zabrzanie zwyciężyli 2:0 (0:0) i w następnym spotkaniu zmierzą się z lepszym z pary Legia Warszawa - Rozwój Katowice.
Spotkanie w Bełchatowie, na stadionie byłego już klubu T-Mobile Ekstraklasy (GKS spadł w poprzednim sezonie - przyp. red.) rozpoczęło się punktualnie o 14:30. Pogoda była znakomita, ale słońce i wysoka temperatura mogły przeszkadzać piłkarzom. Faworytem meczu uznawany był oczywiście Górnik, który jest aktualnym liderem T-Mobile Ekstraklasy. W Pucharze Polski zabrzanom ostatnio nie wiodło się jednak najlepiej. Ich drużyna zazwyczaj dość szybko odpadała a ostatni poważny sukces to udział w finale w 2001 roku, gdy Górnik przegrał z Polonią Warszawa.
Początek spotkania w Bełchatowie stał na niezłym poziomie a gra toczyła się dość szybko. Swoje okazje mieli gospodarze, ale dobrymi interwencjami popisali się Danch i Steinbors. Zabrzanie pierwszy, celny strzał na bramkę rywali oddali w 26. minucie, ale uderzenie z 16 metrów Małkowskiego spokojnie obronił Malarz. Kolejną okazję goście mieli w 37. minucie, gdy Malarz z trudem powstrzymał strzał Łuczaka. Szansę na dobitkę miał Skrzypczak, ale nie trafił w bramkę.
Na pierwszą bramkę kibice zebrani na stadionie musieli czekać jednak aż do drugiej połowy. W 54. minucie Mączyński precyzyjnie dośrodkował w pole karne a tam niepilnowany przez nikogo Sobolewski głową umieścił piłkę w bramce GKS-u.
Sytuacja gospodarzy stała się jeszcze gorsza w 61. minucie, gdy za faul na Gancarczyku drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Baran.
Zabrzanie, grając w przewadze, w 77. minucie po świetnej zespołowej akcji Przybylskiego, Małkowskiego i Mosznikowa dołożyli jeszcze jednego gola a na listę strzelców wpisał się Szymon Skrzypczak. Już w doliczonym czasie gry szansę miał jeszcze Łuczak, ale nie zdołał jej wykorzystać i Górnik ostatecznie awansował, wygrywając z GKS-em 2:0.
Pomeczowe wypowiedzi trenerów:
Adam Nawałka (trener Górnika): - Łatwych spotkań nie ma - przekonujemy się o tym w każdym meczu w ekstraklasie i teraz w Pucharze Polski, grając przeciwko pierwszoligowej drużynie. Chciałem zaznaczyć, że zespół GKS-u jest bardzo dobrze zorganizowany, ma ciekawych zawodników i to było widać zwłaszcza w pierwszej połowie, gdzie starali się nam przeciwstawiać umiejętnościami i determinacją.
- My od początku graliśmy bardzo konsekwentnie, staraliśmy się zdominować rywali w środkowej strefie boiska. Graliśmy krok po kroku do przodu i w drugiej połowie zadaliśmy dwa decydujące ciosy. Brawa za konsekwencję! Nie uważam, że wygraliśmy z drużyną Bełchatowa lekko, łatwo i przyjemnie. Szanujemy każdego przeciwnika i uważam, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.
- Prejuce Nakoulmy zabrakło w Bełchatowie, ponieważ nie pracował z nami w letnim okresie przygotowawczym i jest na nieco innym etapie przygotowań. Stąd ta absencja.
Kamil Kiereś (GKS Bełchatów): - Trzeba pogratulować Górnikowi awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski. Nie będę tłumaczył naszej porażki kłopotami kadrowymi, które mamy. Na szczęście w przyszłym tyodniu kilku zawodników wróci do zajęć. Zespół w pierwszej połowie realizował założenia, ta pierwsza połowa była wyrównana. Przy straconych golach zabrakło konsekwencji. Górnik zbyt zrobił wiele złego w naszej defensywie. Jestem zawiedziony postawą głównego sędziego, który zachował się w kilku sytuacjach nieobiektywnie. Nie będę jednak obarczał winą arbitra za tę przegraną. Musimy skupić się teraz tylko na pracy przed meczem z GKS Katowice.
źródło: Onet.pl / gksbelchatow.com / gornikzabrze.pl |