Górnik Zabrze	2:1		Piast Gliwice

Małkowski 27' Sobolewski 82'		Robak 55'
- Kosznik - Przybylski		Król - Horvath - Martínez - Wilczek -
Witkowski Olkowski Danch Gancarczyk (86. Szeweluchin) Kosznik Nakoulma Mączyński Sobolewski Przybylski Małkowski (72. Madej) Zachara (72. Mosnikov)	SKŁADY	Szumski Zbozień Horvath Polak Król Cicman (51. Murawski) Martinez (86. Dytko) Lazdins (58. Wilczek) Jurado Podgórski Robak
	SĘDZIA: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
	WIDZOWIE: 3000

"Sobol" daje zwycięstwo!

Górnik Zabrze wygrał 2:1 z Piastem Gliwice w niedzielnych derbach Śląska w ramach 3. kolejki T-Mobile ekstraklasy. Na boisku w Zabrz długo utrzymywał się remis, ale Górnikowi w końcówce meczu trzy punkty zapewnił Radosław Sobolewski. "Sobol" zdobył pierwszego gola dla Górnika popisując się efektowną przewrotką.

Gospodarze objęli prowadzenie w 27. minucie. Zabrzanie popisali się idealnie rozegranym kontratakiem. Piłkę wypuścił sobie Prejuce Nakoula, który bez problemu wygrał pojedynek biegowy z obrońcą Piasta. Napastnik z Burkina Faso płasko zagrał w pole karne, a do piłki dopadł upadający na murawę Maciej Małkowski. Zawodnik miał sporo szczęście, bo uderzył nieczysto, ale piłka lobem przeleciała nad bramkarzem i wpadła w długi róg bramki.

Piast starał się odrobić straty jeszcze w pierwszej połowie, ale w jednej z dogodnych sytuacji Tomasz Podgórski nie potrafił zagrać do wychodzącego sam na sam Rubena Jurado. W dobrej strony pokazali się przy tej akcji obrońcy z Zabrza - Seweryn Gancarczyk, który zablokował podanie i Adam Danch, który wybił odbitą od kolegi piłkę. Swoje szanse miał też Górnik, ale raz Jan Polak świetnie zablokował podanie Mariusza Przybylskiego do Małkowskiego, które mogło skończyć się bramką na 2:0.

Piast zakończył pierwszą połowę bez celnego strzału na koncie. Górnik w tej części gry totalnie zdominował rywala.

W drugiej połowie atakował również Górnik. Minęło nieco ponad 5 minut drugiej połowy, a idealne podanie na prawej stronie otrzymał Olkowski. Strzelił mocno, ale świetnie obronił ten strzał Jakub Szumski. Chwilę później strzelał Nakoulma, który uderzył obok słupka. Jeszcze wcześniej Radosław Sobolewski nie wykorzystał idealnego podania na głowę, jakim obsłużył go Gancarczyk.

Jednak gola dla Górnika nie doczekaliśmy, a remisową bramkę zdobył Piast. Jej autorem był Marcin Robak, który pięknie zmieścił piłkę pod poprzeczką strzelając z pięciu metrów. Robak dostał podanie od Rubena Jurado.

Następne minuty stały pod znakiem ostrej walki, a momentami aż za ostrej. Rafał Kosznik w jednej akcji faulował Marcina Robak. Napastnik Piasta wściekły rzucił się w kierunku obrońcy Górnika i omal nie doszło do bijatyki. Kosznik mógł wylecieć z boiska, ale skończyło się żółtą kartką.

Gdy wydawało się, że zepsoły podzielą się punktami, przypomniał o sobie Sobolewski. 36-letni pomocnik w 82. minucie złożył się do ładnego uderzenia wolejem i zdobył pierwszą bramkę w barwach Górnika.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Adam Nawałka (trener Górnika): - Piast to mocna drużyna, budowana z głową, ale dziś do strzelenia bramki nie istniała na boisku. To my kontrolowaliśmy grę, która toczyła się według naszego scenariusza. Stwarzaliśmy sytuacje, zdobyliśmy bramkę, niestety zabrakło drugiej. Po przerwie znów grę prowadziła moja drużyna i nic nie wskazywało na to, że możemy stracić gola. Ale przestrzegałem zawodników, że Piast gra do końca, często "wyciąga" wynik i trzeba się mieć na baczności. Przy straconym golu popełniliśmy błędy, które wymagają analizy. W końcówce postawiliśmy wszystko na jedną kartę, bo bardzo chcieliśmy wygrać ten mecz. I bardzo ładną bramkę zdobył Radosław Sobolewski.

Marcin Brosz (trener Piasta): - Zdjąłem z boiska Rubena Jurado, bo oczekuję od niego gry kombinacyjnej, przytrzymania piłki, a dziś tego nie pokazywał. Mamy pretensje do siebie, szczególnie o te pierwsze fragmenty meczu, kiedy zagraliśmy zbyt mało agresywnie. Nie odbieraliśmy długich piłek rywali, daliśmy im zbyt dużo wolnego pola. W drugiej połowie było już lepiej, zdobyta bramka dodała nam wiary, że możemy wywieźć dziś z Zabrza trzy punkty. Bardzo żałuję, że po strzale Kamila Wilczka piłka trafiła w spojenie słupka i poprzeczki, a nie do siatki.

źródło: PAP

Wyniki typowania:

W zabawie wzięło udział 149 osób. Prawidłowy rezultat odgadło aż 44 graczy: Joanna92, MICZ82, KSG KOTLET PIEKARY SL, stabol, sp2ed, scorpion80, darek37, Rezzo, karczek, rewen, kekekiler, aleksandra30, richard, AgaKSG, czarnyzmaja, juras, tomekklis5, berciol, Darek G, majsterkasa, misiek1209, tadkoh, mariKSG, Górski, Marek, Marcin1111, labuszkin, luki, torcida30, wilku, raf8404, WOJTAS 1313, RaVen20, Pimpel, jagódek31, dariopol, Johny G, sanczo, marki67, michał1ksgKŁODNICA, lewy2sosnics, g.rasiak, jasiu101, Tomek32. typowanie