|
|
Górnik Zabrze |
2:0
| |
Legia Warszawa
|
|
|
Nakoulma 24' Magiera 77' |
|
|
|
- Jonczyk - Magiera | |
Rzeźniczak - |
|
Skorupski
Bemben
Pazdan
Szeweluchin
Marciniak
Olkowski
Przybylski (19. Magiera)
Mączyński
Kwiek
Nakoulma (90. Wodecki)
Milik (63. Jonczyk) |
SKŁADY
|
Kuciak
Jędrzejczyk
Żewłakow
Komorowski
Wawrzyniak
(79. Hubník) Wolski
(46. Kucharczyk) Rzeźniczak
Vrdoljak
Gol
Żyro
Ljuboja |
|
|
SĘDZIA: Tomasz Musiał (Kraków)
|
|
|
|
WIDZOWIE: 3000
|
|
|
Legła Warszawa!
Walczący o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie Górnik Zabrze pokonał przed własną publicznością trzecią w tabeli Legię Warszawa 2:0 (1:0) w spotkaniu 18. kolejki rozgrywek. Pięknym trafieniem, z gatunku "stadiony świata" popisał się snajper zabrzan Prejuce Nakoulma.
Górnik nie był przed meczem faworytem starcia z Legią, szczególnie po dobrym spotkaniu warszawian w Lidze Europy ze Sportingiem Lizbona. Boisko w Zabrzu i dobra gra Górnika zweryfikowały jednak formę Wojskowych, którzy z Zabrza wrócą na tarczy i bez zdobyczy punktowej.
Spotkanie świetnie zaczęło się dla miejscowych, który od 24. minuty prowadzili po pięknej akcji i jeszcze piękniejszej bramce Prejuce'a "Prezesa" Nakoulmy. Snajper z Burkina Faso sam odzyskał piłkę w środku pola, pognał na bramkę przed polem karnym umiejętnie zwiódł Michała Żewłakowa i kapitalnym, mocnym strzałem niemal w okienko nie dał szans Dusanowi Kuciakowi. Wcześniej trwała wyrównana walka, gościom brakowało jednak wykończenia pod bramką rywali i dokładności.
W 44. minucie powinno być 1:1. Ivica Vrdoljak kapitalnie, górą, prostopadle zagrał do Michała Żyro, ten miałby świetną okazję, ale z bramki odważnie wyszedł Rafał Skorupski. Golkiper gospodarzy wypiąstkował piłkę do góry, a potem wyekspediował futbolówkę daleko od swojej bramki.
Po zmianie stron tempo gry nieco "siadło", oba zespoły dużo walczyły w środku pola. W 49. minucie Michał Kucharczyk, który dostał świetnie, mocne dośrodkowanie od Wolskiego, nie zdołał skierować piłki do bramki, tylko niepotrzebnie próbował ją przyjmować.
Z biegiem czasu coraz więcej z gry miał Górnik. Zakończyło się to bramką, która rozstrzygnęła mecz i dała zabrzanom wygraną. W 77. minucie fantastycznym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mariusz Magiera. Tor lotu piłki chciał zmienić jeszcze Szeweluchin, ale nie doskoczył do niej. Futbolówka przeleciała nad głowami wszystkich zawodników i wpadła przy słupku kozłując jeszcze obok zaskoczonego i bezradnego Kuciaka.
Wojskowi nie zdołali odpowiedzieć rywalom, musieli przełknąć gorycz ligowej porażki z grającym ambitnie i walczącym Górnikiem Zabrze.
Pomeczowe wypowiedzi trenerów:
Trener Legii Maciej Skorża: - Byliśmy świadkami bardzo twardego meczu, obfitującego w sytuacje na granicy faulu. Widać było, że obie drużyny są zdeterminowane, by wygrać. Mimo różnych koncepcji rozgrywania meczu pod obiema bramkami było sporo sytuacji. Górnik potrafił swoje wykorzystać, a my naszych nie i stąd niekorzystny wynik. Musimy się szybko po tej porażce pozbierać, bo czekają nas kolejne ważne mecze.
Trener Górnika Adam Nawałka: - Spotkały się dziś drużyny walczące o zupełnie inne cele. Legia gra o mistrzostwo Polski i europejskie puchary, my jesteśmy w dolnej części tabeli. Dlatego każdy punkt jest dla nas niezwykle istotny. Widać było, że legioniści mają już za sobą jeden mecz o stawkę. Nam brakowało płynności w grze, głównie dlatego, że przez ostatnie dziesięć dni z powodu pogody nie mieliśmy możliwości trenowania na naturalnej murawie.
Statystyki:
Górnik - Legia
14 strzały 12
7 strzały celne 4
5 rzuty rożne 2
15 faule 10
2 spalone 2
2 żółte kartki 1
źródło: onet.pl / PAP |