Górnik Zabrze

  1:0

 

Wisła Kraków

Kwiek 83'
- Stachowiak
- Marciniak
Boukhari -
Cleber -
Bunoza -
Stachowiak
Bemben
Banaś
Danch
Magiera
Bonin (89. Pazdan)
Marciniak
Przybylski
Kwiek (90. Sobczak)
Wodecki (82. Jonczyk)
Zahorski
SKŁADY

Pawełek
Branco
Cleber
Bunoza
Piotr Brożek
(82. Łobodziński) Małecki
Sobolewski
Garguła
(87. Żurawski) Boukhari
Paljić
(74. Rios) Paweł Brożek
  SĘDZIA:
Tomasz Mikulski (Lublin)
 
  WIDZOWIE:
8000
 


Zwycięstwo po 11 latach!

W meczu 9. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze przełamał fatum i po jedenastu latach pokonał na własnym boisku Wisłę Kraków 1:0 (0:0). Zwycięstwo gospodarzom zapewnił były piłkarz Białej Gwiazdy, Aleksander Kwiek, który w 83. minucie płaskim strzałem pokonał Mariusza Pawełka.

Pierwsza połowa nie przyniosła wielu emocji, a spotkanie przez ponad pół godziny było raczej bezbarwne. Przewagę terytorialną miała co prawda Wisła, ale groźniejsze sytuacje stwarzał Górnik.

W 32. minucie Patryk Małecki podał do Pawła Brożka, a ten piętą, sprytnie zagrał do Garguły na czystą pozycję. Pomocnik "Białej Gwiazdy" uderzył, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców gospodarzy.

Do końca pierwszej odsłony dominowali już gospodarze. W 35. minucie fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Aleksander Kwiek. Doskonałą paradę zademonstrował jednak Mariusz Pawełek, który wyciągnął się jak struna i z największym trudem wybił piłkę poza boisko. Golkiper Wisły świetnie zachował się również kilka minut później, wychodząc przed pole karne i głową wybijając piłkę tuż przed szarżującym na bramkę Boninem.

W drugiej odsłonie doskonałą okazję do strzelenia bramki miał Piotr Brożek, który przymierzył z rzutu wolnego i posłał piłkę przy prawym słupku bramki Stachowiaka. Golkiper gospodarzy był jednak na posterunku.

Od tego momentu Wisła wyraźnie przyspieszyła i zaczęła mocniej naciskać na defensywę rywala. W grze krakowian sporo było jednak niedokładności i błędów, które nie pozwalały im na postawienie kropki nad "i". Tak było również w 61. minucie, kiedy z dystansu przymierzył Garguła, a Nourdin Boukhari zmienił kierunek lotu piłki, która po jego uderzeniu poszybowała jednak obok słupka bramki Stachowiaka.

W sytuacji, kiedy żadna z drużyn nie mogła dokonać przełamania wyników, na boisko wyraźnie zaczęły rządzić nerwy. Gra się zaostrzyła, a sędzia Mikulski dyktował kolejne wolne, a pokazał również trzy żółte kartoniki. W przerwach pomiędzy mnożącymi się faulami atakowała Wisła. W 79. minucie bliski strzelenia bramki był znów Boukhari. Marokańczyk przymierzył z ostrego kąta i niemal udało mu się zaskoczyć Stachowiaka, który z trudem opanował piłkę.

Rozstrzygnięcie spotkania przyszło w 83. minucie. Tomasz Zahorski wygrał pojedynek siłowy z Piotrem Brożkiem i podał do Aleksandra Kwieka, który płaskim strzałem na krótki słupek pokonał Mariusza Pawełka. Były wiślak spowodował tym samym wybuch radości u kibiców zgromadzonych na stadionie w Zabrzu oraz u swojego trenera, Adama Nawałki, który w przeszłości również prowadził drużynę z Krakowa. Tym samym Górnik przerwał złą passę i po raz pierwszy od jedenastu lat pokonał Wisłę, która wyraźnie nie radzi sobie na boiskach Ekstraklasy w tym sezonie.

Po tym spotkaniu Górnik awansował na piątą pozycję w ligowej tabeli, podczas gdy "Biała Gwiazda" zajmuje dopiero siódme miejsce.

Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Robert Maaskant (Wisła): "Jestem bardzo rozczarowany rezultatem. W pierwszej połowie to my kontrolowaliśmy grę i w przerwie uczulałem moich zawodników, że muszą zagrać jeszcze lepiej. W drugiej części wydawało się, że Wisła ma wszystko, aby ten mecz wygrać. Niestety piłka zamiast w bramce Górnika wylądowała w naszej. Zagraliśmy dziś lepiej niż w ostatnich tygodniach, ale niestety przegraliśmy".

Adam Nawałka (Górnik): "To było dla nas trudne spotkanie, bo Wisła to naprawdę bardzo dobry zespół, który gra coraz lepiej i potrafi się utrzymać przy piłce jak mało która polska drużyna. Mieliśmy kilka kontuzji, nie mógł zagrać m.in. Mariusz Jop, który dodaje jakości naszej grze obronnej. W pierwszej połowie zagraliśmy źle, zbyt daleko od rywali i dlatego konieczne były korekty w ustawieniu. Po przerwie byliśmy już zespołem".

Obaj trenerzy różnie ocenili pracę sędziego Tomasza Mikulskiego. Szkoleniowiec gości miał do niego pretensję o to, że dopuszczał do zbyt ostrej gry piłkarzy Górnika. Z kolei trener gospodarzy chwalił arbitra za dobrze poprowadzone zawody. "Musimy skończyć z takim łagodnym futbolem, bo pod tym względem przegrywamy z zagranicznymi zawodnikami. Chodzi mi oczywiście o grę twardą, ostrą, ale nie faul. Przekonuje do takiej twardej gry podczas treningów i dziś uważam, że sędzia słusznie w kilku przypadkach puścił grę nie dopatrując się faulu".

Statystyki:

Górnik - Wisła
4 strzały celne 1
3 strzały niecelne 5
4 rzuty rożne 4
0 spalone 2
2 żółte kartki 3

źródło: Onet.pl / PAP / Sport

Wyniki typowania:

62 z 243 osób prawidłowo odgadło rezultat spotkania: torcida28, Mero, andee, paczka92, dojo1, zibiknurów, Pachol, david_ksg, patryk, Tifo KSG, Tomik3, beyker111, Kama, 19Slonzok48, lukas1980, dario13, ksgksg1999, kusior, pchelka1314, kubuś, kaladzeksg, raf84, Rembol, Krystian87, ghost1308, 19grze48, radziu, berciol, Karaś, TorcidaZaborze, qrist, 19Arkon48, Juretzki, 92krowaKSG, zbyniużory, olekczl, daxel-KSG, termos, Darek G, norek127, 19krycha48, gizmo1111, h.rudi, any40, artus, DAMIAN z KSG, kadacze, Bogiel, ambo, tatar70, KarlikŁaGole, zbynekli, ADI CHONW WP, AgaKSG, ibi92, 1948Zory1976, mariusz, Chudów_adam1987, Marek. typowanie 

















Copyright © 2001-2010 Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny. Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved.