|
|
Górnik Zabrze |
2:3
| |
GKS Bełchatów
|
|
|
Bonin 31'
Madejski 63' |
|
Nowak 28'
Ujek 76' - k.
Garguła 85' |
|
- Hajto - Pitry - Danch - Smirnovs | |
Drzymont - Dziedzic - Pietrasiak - |
|
Vaclavik
Hajto
Smirnovs
Pazdan
Magiera
Bonin
Kizys (29. Danch)
Brzęczek
Madejski (72. Papeckys)
Zahorski
Pitry (64. Wodecki) |
SKŁADY
|
Kozik
Jarzębowski
Drzymont
Pietrasiak
(68. Cecot) Klepczarek I
(80. Dziedzic) Kuklis
Gol
Rachwał
Garguła
(90+3. Cetnarski) Nowak
Ujek |
|
|
SĘDZIA: Hubert Siejewicz (Białystok)
|
|
|
|
WIDZOWIE: 17000
|
|
|
Przegrali wygrany mecz
W spotkaniu 11. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał na własnym stadionie z GKS-em Bełchatów 2:3 (1:1).
Znakomite mecz obejrzeli kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Roosevelta. W meczu Górnika z GKS-em Bełchatów było wszystko - piękne akcje, bramki i emocje do samego końca.
Pierwszą dobrą akcję przeprowadzili piłkarze Górnika. W 9. minucie spotkania piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Kiżys, głową bardzo ładnie uderzył Tomasz Zahorski, jednak instynktownie obronił Krzysztof Kozik. Jedenaście minut później gola dla GKS-u mógł zdobyć Garguła. Po jego uderzeniu lobem piłka spadła na poprzeczkę bramki Michala Vaclavika.
Golkiper Górnika popisał się znakomitą interwencją w 25. minucie, kiedy to wybronił strzał Kuklisa z najbliższej odległości, ale sześć minut później nie był już w stanie zapobiec utracie bramki. Garguła podał do wybiegającego na czystą pozycję Dawida Nowaka a ten, niczym profesor, minął Vaclavika i umieścił piłkę w siatce.
Na odpowiedź Górnika nie trzeba było długo czekać. Gospodarze wyprowadzili koronkową akcję, którą wspaniałym strzałem zza pola karnego zakończył Grzegorz Bonin. Piłka wylądowała w samym okienku bramki Kozika. Podopieczni Henryka Kasperczaka jeszcze przed przerwą mogli wyjść na prowadzenie, jednak Przemysław Pitry - znajdując się trzy metry przed bramką gości - nie trafił w piłkę.
W drugiej połowie obie drużyny nie zwalniały tempa. W 60. min. znakomitą okazję do strzelenia bramki ponownie miał Pitry. Piłka po jego strzale uderzyła w poprzeczkę, spadła na linię bramkową i wyszła w boisko. Co nie udało się Pitremu, udało się Piotrowi Madejskiemu trzy minuty później. Pomocnik Górnika popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. Krzysztof Kozik był bez szans.
Od 65. minuty GKS grał w dziesiątkę. Czerwoną kartką, za faul na wybiegającym na czystą pozycję Marcinie Wodeckim, ukarany został Dariusz Pietrasiak. Goście nie załamali się i w 76. minucie doprowadzili do wyrównania. W polu karnym faulowany był Dawid Nowak, a rzut karny - w stylu Antonina Panenki - na bramkę zamienił Mariusz Ujek.
Rozochoceni bełchatowianie atakowali dalej. W 85. minucie spotkania bardzo ładnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Garguła i GKS objął prowadzenie, którego nie oddał do końca spotkania.
Pomeczowe wypowiedzi trenerów:
Paweł Janas (trener GKS): - Myślę, że mecz dla kibiców i mediów bardzo dobry. Było dużo bramek i dramaturgii. Tyle goli w naszej lidze dawno nie padało. Cieszę się, że zespół się podniósł grając w dziesiątkę. Co prawda dwie bramki zdobyliśmy po stałych fragmentach, ale trzeba sobie to było wypracować. Dziękuję chłopakom za ambitną grę do końca - mówi Paweł Janas.
Henryk Kapserczak (trener Górnika): - Byliśmy w sprzyjającej sytuacji. To był mecz, którego nie powinniśmy przegrać. Po stracie bramki zareagowaliśmy bardzo dobrze, wyszliśmy na prowadzenie. To powinno nam dodać skrzydeł, można było wynik jeszcze poprawić. Z przewagą jednego zawodnika straciliśmy jednak sens gry, to jest trudne do wytłumaczenia, a ja jestem zawiedziony. Śmiało mogę powiedzieć, że będziemy grali o utrzymanie, bo sytuacja się bardzo dla nas skomplikowała. Zobaczymy jak zawodnicy zareagują w następnym meczu z Odrą Wodzisław. Zawodnicy są załamani i trzeba im będzie pomóc, by się podnieśli. Strasznie przeżyłem tą porażkę. Jak się wygrywa to jest większe zaufanie, a po porażce jest wiele znaków zapytania.
Statystyki:
Górnik - GKS
6 strzały celne 6
4 strzały necelne 3
4 rzuty rożne 5
0 spalone 0
4 żółte kartki 2
źródło: PAP / ASInfo / Sport |