Górnik Zabrze On-Line - serwis nieoficjalny


Bagnicki 37' Kmiecik 78' Kozubek 89'		Gierczak 44' Brzęczek 76'



Gąsiński Berliński Białek Ciesielski Adžem Oziębała (60. Smarzyński) Skórski Berensztajn (46. Szatan) Kozubek Folc (46. Kmiecik) Bagnicki (60. Strojek)	SKŁADY	Laskowski Jarczyk Krzysztoporski (46. Pazdan) Smirnovs (46. Marciniak) Papečkys Malinowski Danch (46. Brzęczek) Gierczak (72. Madejski) Stachowiak Moskal Ruszkul

	SĘDZIA: Tomasz Musiał (Kraków)

	WIDZOWIE: 400

Awans mimo porażki

W meczu 6. kolejki grupy D rozgrywek o Puchar Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał na Stadionie Ludowym z Zagłębiem Sosnowiec 2:3.

Górnik zajął drugie miejsce w grupie dzięki czemu jego lutowym rywalem w 1/4 finału będzie nie Jagiellonia, ale Cracovia, co pozwoli zaoszczędzić zabrzanom czas i koszty podróży. Zagłębie ma co prawda w zapasie jeszcze zaległy mecz z Bełchatowem, ale nie przegoni już Górnika, gdyż ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań.

Pierwsza połowa meczu w Sosnowcu nie była zbyt ciekawa. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale głową Bagnickiego, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Berensztajna, ale lepiej grający Górnik szybko wyrównał za sprawą Gierczaka.

Emocji na Stadionie Ludowym doczekaliśmy się dopiero w samej końcówce. Najpierw w 76 minucie prowadzenie dla zabrzan po kapitalnym uderzeniu z rzutu wolnego z 22 m zdobył Jerzy Brzęczek. Odpowiedź sosnowiczan była jednak natychmiastowa. Już 100 sekund później po centrze Smarzyńskiego i kolejnym błędzie Laskowskiego do remisu doprowadził Kmiecik.

- Dobrze, że chłopak się w końcu odblokował i po tak długim czasie zdobył gola. Drużyna powinna mieć jeszcze z niego pociechę - powiedział trener Zagłębia Romuald Szukiełowicz.

W przedostatniej minucie gry szalę zwycięstwa na korzyść sosnowiczan przechylił Kozubek z bliska wpychając piłkę do siatki po centrze Berlińskiego. Była to pierwsza wygrana Zagłębia od 19 września.

- Mam nadzieję, że mój zespół przyzwyczai się do zwycięstw. Cieszę się, że po straconym golu chłopcy się nie załamali i ambitnie grali do końca - dodał trener Szukiełowicz. Z kolei szkoleniowiec Górnika Ryszard Wieczorek stwierdził: - Tak to już ostatnio jest, że gramy lepiej od rywali, ale nie ma to przełożenia na wyniki. Jutro Mikołaj, a moi zawodnicy już dzisiaj rozdawali rywalom pod naszą bramką prezenty.

źródło: Dziennik Zachodni